Szablonowo można przyczepić się wielu rzeczy. Przepalenia góry, cięć... Ale po co? Ograniczanie wyobraźni sztywnymi ramami nigdy nie powinno mieć miejsca. Tak jak utożsamianie uczuć i piękna świata z zbitką liter.. tak jak wbijanie magii w poprawność techniczną. Zdjęcie budzi, rozbudza i zasnąć nie daje. Otwiera wyobraźnię, nie tylko kunsztem fotografa, ale i zmysłowością modelki. Niby proste, a jednak pięknie, oddające ulotność i magię chwili. Kadr wycięty z życia, czekający kontynuacji gdzieś miedzy oczami odbiorcy.