Pozytywna
To już drugi raz, kiedy z Moniką spotkaliśmy się w celu zrobienia zdjęć. Za pierwszym razem było wyjątkowo zimno, temperatura niemalże minusowa - dała radę. Niedawno wlazła do wody, która miała maksymalnie 15 stopni, a na sam koniec wysmarowała całe swoje ciało błotem - dała radę. Zuch dziewczyna, której moje pomysły kompletnie niestraszne. Zarówno ona, jak i ja zrobimy chyba wszystko, żeby efekt naszej współpracy był zadowalający, a to jest ogromny atut. Dodatkowo stosuje się do wszystkich uwag i niweluje je dosłownie w ułamek sekundy, co więcej - sama ma pomysły na ujęcia i dokładnie wie co chce osiągnąć. Współpraca bardzo, bardzo pozytywna.