Moja znajoma, Małgorzata Maj-malarka, powiedziała: "Pani z jeziora"..... I tak już zostanie. Namalowała ją, bo zachwyciła ją ta chwila, snująca się w odbiciu jeziora. Jeszcze raz dzięki piękne Marcelino! Teraz ukradziona przez Ciebie chwila, może trwać nadal na płótnie Małgorzaty....