Pozytywna
jaaa, będzie że słodzę :] uwielbiam pannę awangardę za wyczucie stylu. I muszę ją kiedyś spotkać by porwać Jej pikowaną, czerwoną torebkę, w której się zakochałam. No i nic złego nie mogę na Nią powiedzieć poza tym,że wzbudza zazdrość (STYL+URODA ;o!) :)