Erwin był inspiracją co najwyżej do stylizacji/retuszowania zdjęcia. Budowanie postaci było bardziej skomplikowane i jeżeli ktoś chce, to doszuka się tu wielu odniesień, nie tylko tych najbardziej oczywistych. Dyplom na szczęście robiłam dla siebie, nie dla innych, dlatego postanowiłam, że będzie smutny, zimny i odpychający. Jak ja :}