Zwraca uwagę tło pierwszego zdjęcia. Nie ma wątpliwości, że jest tam morze lub ocean, lecz iluzoryczne ściany są doskonałym i wystarczającym tłem na podkreślenie pozy, kształtu i cienia.
Ja nie dostrzegam mroku na żadnym ze zdjęć. Natomiast mają one nieodparty i niekwestionowalny urok. I rzeczywiście przedstawione zostały naprawdę piękne kobiety.
Mocno odbiegające od konwencji pierwszych zdjęć. Modelki urodziwsze i atrakcyjniejsze dla przeciętnego faceta (szczególnie Pani z prawej na przedzie). Zastanawia tylko zestawienie obok siebie dwóch jakby niewspółgrających koncepcji.